www.facetrajstopy.fora.pl

sus

Mnie się wydaje że obawa przed pokazaniem się komuś w innej bieliżnie wynika z kompleksów. Jeśli już ktoś się zdecydował i upewnił w przekonaniu że to mu odpowiada,powinien traktować to jako normalność i nie zwracać absolutnie uwagi na opinię widzących mnie w takij właśnie bieliżnie.Nie wolno swoich upodobań traktować jako zakazany owoc. Jeśli nie zalegizujesz tego w swoim umyśle że jest to Twoje, wybrane przez Ciebie ubranie to zawsze obawy owe będą zatruwać Ci życie.Zbędne paradowanie jest tylko czymś nienormalnym. Jeśli chodzi o mnie to ja nie jestem żle nastawiony do takich upodobań w noszeniu przez facetów damskiej bielizny ale w niej nie chodzę.Może kiedyś zdecyduję się dla próby.

majtusie5

Już pisałam o swoim chłopaku, który to chodzi i uwielbia moją bieliznę.Kiedy byłam przeciwna temu co robił to czuł się jak scigany a teraz kiedy już to zaakceptowałam to jest otwarty ,czuły i chce mu się żyć.

kins

Szczęśliwcy. Cóż, nie będę traktował tego forum jak wizyty u psychoterapeuty, choć zdaję sobie sprawę, że świat nie wygląda tak jak byśmy tego chcieli. Damską bieliznę noszę tylko dla siebie bo jest mi z tym dobrze. Nie mam ochoty konfrontować moich upodobań z innymi ludźmi, którym może się to nie spodobać. Tak wynika to z moich kompleksów. Ale ni będę tego zmieniał.

sus

Kins.Oczwiście że na życie nie ma idealnej recepty.W wielu przypadkach nie można znależć odpowiedniego podejścia do tego problemu.Ja wiem że wizyta u lekarza który zna całą rodzinę mogła by przysporzyć wiele niepotrzebnych aluzji czy plotek.Pisząc moje rady miałem raczej na myśli ludzi wchodzących w upodobanie do noszenia damskiej bielizny i tych z dużych miast.Przyznanie się do czegoś na ogół przynosi odprężenie i ulgę ale i szyderczość i chamskie docinki.Przykładem tu może być Tomasz Raczek ,Który wyznał prawdę o sobie i stał się nareszcie szczęśliwy mimo że jest wyzywany i upokarzany przez ludzi prymitywnych. Dlatego ostateczna ocena zawsze powinna uwzględniać srodowisko w jakim się żyje, by nie narazić siebie czy swojej rodziny na przykrości.

sus

Życzę uczestnikom tego forum dużo zdrowia i szczęśliwości przez cały 2010 rok.

rekinelson

Przyłączam się do życzeń na nowy 2010 rok.Niech nam Żyje się szczęśliwie i pomyślnie!

znawcatematu

Jako Admin forum dziękuję za życzenia Noworoczne i sam dodaję coś od siebie.

Niech radość i pokój Świąt Bożego Narodzenia
towarzyszy wszystkim przez cały Nowy Rok.
Życzymy, aby był to Rok szczęśliwy w osobiste doznania,
spełnił zamierzenia i dążenia zawodowe i społeczne
oraz by przyniósł wiele satysfakcji z własnych dokonań.

ADMIN FORUM !!!!

znawcatematu

Witam ponownie czy użytkownicy tego forum coś sie pogniewali że nie piszą a moze gdzieś poszli na inne fora ??

anipoki · Wysłany: Wto 18:52, 01 Mar 2011 Temat postu:

Prawdopodobnie wszyscy sobie poszli z tego forum i jak narazie to widzę, że już dłuuuugo nikt tu nie zagląda, a szkoda Sad

Jestem tu nowy ale może się to forum jeszcze rozkręci??

Rajstopek99

[quote="anipoki"]Prawdopodobnie wszyscy sobie poszli z tego forum i jak narazie to widzę, że już dłuuuugo nikt tu nie zagląda, a szkoda :(
Jestem tu nowy ale może się to forum jeszcze rozkręci??[/quote].

Też tak sądzę gdyż jest to nawet ciekawe forum :)

dziwak

Rajstopoek99, rozkręci się jeszcze to pewne, to jest temat jak najbardziej na czasie, wbrew pozorom zwolenników noszenia damskiej bielizny przybywa lawinowo tylko nie wszyscy chcą się do tego przyznać

PavelBMWKasia

Siema aż się zarejestrowałem na forum. Super wiedzieć ze ktoś ma upodobania podobne do moich. Też jestem fanem damskiej bielizny w szzcególności staników i obcisłych bluzeczek. gdy jest lato nakladam bluzeczki i staniki w domu a gdy jest zima to pod ubranie. super podnieta tak chodzić caly dzien. dziś np kupilem sobie damskie figi z lycry do kompletu coś pieknego. jestem przy kości i mam dość spory biuścik także mogę sobie pozwolić na damski rozmiar 95B staniczka albo 90C Smile

bielizna damska to moj ogromny fetysz i podniecenie. Dziś widzialem w lumpexie caly zarabisty komplet damskiej bielizny ale niesety rozmiar 36 a miska 90G wiec zupenie nie dla mnie.. może wybiore sie na zakupy do Niemiec...pozdrawiam

dziwak

Witaj PavełBMWKasia, nie jesteś osamotniony,, ja też mam sporą ilość damskiej bielizny z której bardzo często korzystam specjalnie się z tym nie kryję, mam gdzieś zdanie innych na ten temat. Ostatnio zauważyłem że inni przestają w ogole zwracać uwagę na damską bieliznę i dodatki. Małżonka w pełni to akceptuje i często pożyczamy od siebie to i owo. Tak trzymaj i nie zwracaj uwagi na głupie docinki że to jest zboczenie, lepiej niech inni sami zajmą sie swoimi sprawami

bodzio

osobiscie noszę rajstopy bez majtek i skarpetek ,rajstopy są bardzo miłe w noszeniu a nawet podczas spania

dziwak

W pełni popieram